Dziewczyna z dworca obiera pomarańczę
samotność to wieczny czyściec
samotność to przewieczny czyściec
skraja nożem gorzką skórkę
i ją je.
Nacięła soczytste poduszeczki miąższu
i sok skapuje na jej palce.
Dziewczyna z dworca obiera pomarańczę.
Późną nocą każą jej wyjść
sprzątaczki i ochroniarz
niski, czasem słucha muzyki.
Ale ona się nie zraża. Wraca.
I obiera pomarańczę.
podoba mi się lubię pomarńcze i mirabelki :)
OdpowiedzUsuń