Powykręcane magidrzewa
wołają
daj daj daj nam siebie
którego razu tam pójdę,
położę się i pozwolę rozerwać zwartość/ złożoność skóry
zmiękczyć żylastość mięśni,
wylać się wszystkim sokom z butli ciała
Pozwolę, żeby objął mnie
wiatr,
okręciły korzonki,
okręciły korzonki,
dam siebie magidrzewom